Fernando Alonso po raz kolejny awansował do finałowej dziesiątki i jutro wystartuje do wyścigu o Grand Prix Turcji z siódmego pola startowego. Dużo bardziej pechowo kwalifikacje potoczyły się dla debiutanta, Nelsona Piqueta, który dzisiaj odpadł już w pierwszej fazie kwalifikacji.
Fernando Alonso„Dzisiaj łatwo przeszliśmy do Q3 więc rozpocznę wyścig z siódmego pola, co jest mniej lub więcej pozycją na która liczyliśmy, mimo to uważam, że mogliśmy wypaść nieco lepiej. Jutro, start wyścigu będzie istotny, ale sądzę, że powinniśmy być w stanie walczyć o punkty. Ważne jest, aby nie zapominać gdzie byliśmy jeszcze dwa wyścigi temu. Idziemy do przodu, to jest pewne.”
Nelson Piquet
„Jestem bardzo rozczarowany po moich osiągach w kwalifikacjach. Ukończyłem je na 17 miejscu, podczas gdy mój kolega pewnie dostał się do Q3. Jutro nie zapowiada się łatwy wyścig, ale dam z siebie wszystko aby się odrodzić. Będę mocno pracował z moimi inżynierami dzisiaj wieczorem, tak aby poprawić się przed jutrzejszym dniem i zbliżającymi się wyścigami. Potem już tylko ode mnie będzie zależało co mogę zrobić w wyścigu na torze.”
Pat Symonds, główny dyrektor inżynierów
„Pechowo się ułożyło Nelsonowi, gdy odpadł tak wcześnie z kwalifikacji, zwłaszcza, że rano pokazał iż potrafi dorównać tempem Fernando. Ale takie już są kwalifikacje; jest bardzo zacięta walka i ważne jest wyciągnięcie wszystkiego w odpowiednim momencie. Mimo to, jestem pewny, że on nadal może mieć dobry wyścig. Pozycja Fernando jest całkiem dobra patrząc na nasze osiągi- zobaczmy czy możemy skorzystać z naszej strategii jutro, aby poprawić naszą pozycję startową.”
10.05.2008 16:53
0
a Moim zdaniem to Piquet nie nadaje sie do F1. Gdyby nie jego ojciec napewno nie jezdzil by w F1 i tym bardziej w Renault
10.05.2008 17:03
0
mylisz sie bo w GP2 dawal rade, a do tego ma wielu sponsorow i jest bardzo przydatny zespolowi sie chlopak nauczy:)
10.05.2008 17:08
0
Fernando po tym co robił w Barcelonie zasłużył na podium. Może jak dopisze szczęście przyjedzie jutro na 3 miejscu. Jak mówią i piszą ostatnio eksperci czwórka największych talentów w F1 to obecnie : IceMan, Hamilton, Fernando, Robert. Także oni zawsze będą zaskakiwać. Zresztą relacja wyników Juniora Piqueta i Fernando to różnica dwóch klas.
10.05.2008 17:21
0
Zgadzam się Jr poradził sobie w GP2. W sezonie 2006 został vicemistrzem tej seri przed, był za Lewisem oczywiście. Natomiast Nico był mistrzem GP2 w 2005 a Timo w 2007, no i co...? Jr może się nauczy i ciężką pracą dojdzie na szczyty. Jednak Robert w pierwszym swoim sezonie miał porównywalny bolid jak obecnie Jr no i jeżdził o klasę lepiej. No może nie był synem Wielkiego Piqueta i nie miał na sobie takiej presji a także nie czuł oddechu innego Wielkiego Mistrza Fernando ale mimo to był Robert był lepszy, jest lepszy od Jr.
10.05.2008 17:22
0
alonso mimo słabego bolidu daje rade
10.05.2008 17:26
0
faktycznie piqet jest o klase za slaby na renualt
10.05.2008 17:26
0
alonso udowadnia
10.05.2008 17:29
0
alonso udowadnia ze zespol sie poprawil i wykonal ciezka prace... gratulacje i zycze fernando powodzenia:)
10.05.2008 17:45
0
Alonso nie musi nic udowadniac , Dwa razy wygral tytul - odebral go Schumiemu - wiec nie ma co porownywac Jr do niego. On jest najlepszy z wszstkich kierowcow tylko sprzetu dobrego nie ma !
10.05.2008 21:57
0
alonso to mistrz to fakt ale odczepcie się od piqueta co z tego że niezbyt sobie radzi w f1 przynajmniej nie jest oszustem tak jak HAM*****każdy wie
10.05.2008 22:55
0
Alonso to świetny kierowca:)Piquetowi może po prostu jeszcze brakuje doświadczenia...
11.05.2008 09:22
0
ALONSO mógł jechać lepiej ale może to jakaś taktyka którą ułożyli inżynierowie na zdobycie punktów .Ale to i tak godna gratulacji postawa ALONSO widać że bardzo dużo pracują żeby uzyskać dobry rezultat . GO ALONSO !! 3 mam kciuki :-)
11.05.2008 13:37
0
Alonso na bank zdobędzie jakieś punkty a Piquet jeszcze kilka wyścigów i będzie jeździł lepiej
19.02.2014 21:55
0
come on Rob
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się